Pismo nie jest dla prywatnego wyjaśniania

Niech Pan błogosławi każdego kto czyta i skrutuje swoje serce z pomocą słowa Bożego

Szukajcie, a znajdziecie!

sobota, 5 kwietnia 2008

Drogi o. Honoracie!

Pax tecum!
Wiesz, że dzisiaj mija 100 lat od decyzji Stolicy Apostolskiej o odsunięciu Ciebie od Zarządu Zgromadzeniami. Za kilka dni 23 kwietnia 1908 otrzymasz list od ministra generalnego o. Bernarda z Andermatt powiadamiający Cię o tej decyzji. A 1 maja 1908 roześlesz list okólny do Zgromadzeń zalecający im podporządkowanie się decyzji Stolicy Apostolskiej. Co Ty o tym myślisz teraz patrząc na całą historię z nieba? Na pewno podziwiasz drogi Bożej Opatrzności. I na pewno znasz odpowiedzi na niektóre dręczące nas pytania. Bo my tu na ziemi, nie znając wszystkiego (wiele rzeczy popaliłeś) zastanawiamy się: czy jednak wtedy była jakaś inna możliwość rozwoju Twojego dzieła w jego pierwotnej postaci? Wielu możliwości nie widzimy, ale gdyby Zgromadzenia przejął w całości o. Izydor Wysłouch, którego chciałeś na swego następcę, a on już 28 sierpnia 1908 odchodzi z Zakonu, byłoby większe z tego cierpienie i zamieszanie. Być może więc nie było innej drogi bardziej życzliwej dla dzieła, a oczyszczenie to, było konieczne. Ale czy dzisiaj charyzmatem Twoich dzieci, córek i synów, jest dzieło przed, czy po 1908 roku? Co oznacza wezwanie Soborowe powrotu do źródeł, czy chodzi o źródła w wersji przed czy po 1908 roku? A jeśli zgodnie z prawdą obiektywną trzeba uznać, że charyzmatem Twoim jest dzieło w wersji sprzed 1908 roku, to czy prawdziwym był powrót do źródeł ograniczony do utrzymania status quo w czasach PRL? To są pytania ogromnie ważne, na które w 100 lecie tych wydarzeń warto się zastanowić, a Ciebie prosimy o pomoc w szukaniu prawdziwych odpowiedzi niezależnie od ludzkich układów.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

"Nie przestanę ufać, że Ty i po śmierci mojej potrafisz wskrzesić te dzieła swoje: (bł. Honorat)