Nawet data dzienna się zgadza, taka rocznica… Wiele się
działo, a mało sil zostawało do opisania minionych zdarzeń. Czasem tak jest, że
człowiek bardziej jest twórcą zdarzeń, ich uczestnikiem niż ich kronikarzem,
czy obserwatorem. Skończyła się nowenna przed setną rocznicą śmierci bł.
Honorata, rozpoczęty rok dziękczynienia za jego dzieło. Bracia kapucyni dwoją
się i troją w organizowaniu różnych eventów upamiętniających wielkość błogosławionego
brata.
Z mego punktu widzenia miałem postanowienie na poprzednich
rekolekcjach rocznych, że przeprowadzę rekolekcje o bł. Honoracie, nazwałem je
jubileuszowe. Wyznaczony został dzień na maj 2017 roku. I odbyły się jak zwykle
dla kilkunastu siostr, ale myślałem, że wystarczy tego dobrego. Jednak Pan Bóg
przewidział jeszcze 5 serii tych rekolekcji: dwie dla moich braci, jedne dla
salvatorianów, oraz dla braci konwentualnych. Dziwne, ale prawdziwe.
Czeka mnie jeszcze spotkanie z ludźmi w Przasnyszu,
zobaczymy co z tego będzie.
Inne zdarzenie, które było w CDH, to Studium Duchowości
Honorackiej. Jak podsumował to jeden z braci: "wykonaliśmy dobrą robotę
nikomu nie potrzebną". Być może to trochę przesada, ale dyskusja była rzeczywista,
prezentacje szerokie i ciekawie zrobione. Naprawdę to było Studium, które
optwierało nowe perspektywy badania i myślenia.
Zobaczymy jak będzie w nowym roku 2018.
Inne dzieło to Statio Honorat. W roku 2017 poświęcone
Testamentowi Duchowemu bł. Honorata. dziewięć rozdziałów testamentu zostało rozrzucone na dziewięć dni spotkań w różnych miejscach, dla różnych ludzi. A
mam nadzieję, że tegoroczny Juniorat będzie zebraniem wszystkich rozdziałów w
jednym spotkaniu.
Zobaczymy co życie przyniesie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz